![]() |
Schematyczny plan Erice |
Erice położone jest w zachodniej części Sycylii, na szczycie
góry Monte Erice (ew. Monte San Giuliano), na wysokości 751m
n.p.m., u podnóża której leży Trapani. Nazwa tego małego
miasteczka (niespełna 28 tys. mieszkańców zameldowanych, a tak
naprawdę tylko ok 480 mieszkających na stałe), pochodzi od
imienia Eryx, syna Afrodyty i Argonauty Bute i tak też nazywało
się w czasach antycznych- Eryx. Od VI do III wieku przed Chrystusem
miasto zostało rozbudowane i służyło jako cytadela w I wojnie
punickiej, która toczyła się między Kartagina a
Rzymem w latach 264-241 p.n.e.. W roku 241 przed Chr. zostało
zajęte przez Rzymian. W czasach późnoantycznych miasto zostało
opuszczone i częściowo zajęte przez najeźdźców arabskich. W
XII wieku miasto zasiedlili Normanowie i nazwali Monte San Giuliano.
Z tego też okresu pochodzą mury obronne i 3 bramy, które możemy
podziwiać do dzisiaj. W średniowieczu miasto rozkwitło i w roku
1934 otrzymało nazwę Erice.
![]() |
Typowa uliczka |
Obecny wygląd miasta, to właśnie
pozostałość okresu średniowiecza, zupełnie jakby czas się
tutaj zatrzymał. Wybrukowane
kamienną
kostką,
wąskie,
to opadające, to wznoszące się uliczki i surowa architektura
tworzą specyficzną atmosferę, zwłaszcza kiedy wszystko wokół
spowite jest mgłą. To podobno cecha charakterystyczna tego miasta
i nawet jeżeli w okolicy panuje piękna pogoda, to Erice otulone
jest chmurami. Niestety nie mogę tego potwierdzić, bo podczas
mojego pobytu żar lał się z nieba i słonce rozświetlało każdy
zakątek, nie było więc mowy o idyllicznym, „zaczarowanym” i
melancholijnym nastroju, zwłaszcza że na głównej ulicy Via
Vittorio Emanuele przewijały się tłumy turystów.
![]() |
Via Vittorio Emanuele i mieszkańcy podczas sjesty |
Na tejże
ulicy
znajdują się dziesiątki małych sklepików z pamiątkami, gdzie
można kupić prawie wszystko; od sycylijskiej soli morskiej,
poprzez duży wybór win, oliwy, miejscowych przysmaków i słodyczy,
aż po ceramikę. Nie wszystko, co oferują sprzedawcy jest godne
uwagi, ponieważ jak zwykle, w miejscach opanowanych przez turystów
roi się od kiczowatych pamiątek, ale można znaleźć też
oryginalne produkty żywnościowe i wyroby artystyczne. Każdy
znajdzie coś dla siebie.
![]() |
Wyroby ceramiczne przed jednym ze sklepów |
Jeżeli komuś nie odpowiada ten zgiełk,
wystarczy wejść głębiej w boczne uliczki i zajrzeć w podwórza
pełne kwiatów, żeby w ciszy i spokoju móc kontemplować piękno
architektury i poczuć prawdziwego „ducha” tego miasta. Już sam
wjazd na górę przyprawia o dreszczyk emocji. Kręta, stromo
wznoszącą się droga podnosi adrenalinę, a piękne widoki
zapierają dech w piersiach. Będąc już na górze możemy wybrać
jeden z trzech parkingów, ale moim zdaniem najlepiej dojechać do
bramy Porta Spada, gdzie jest duży parking przy
górnej stacji kolejki linowej.
![]() |
Carro siciliano na parkingu przy Porta Spada. Jeszcze w XIX wieku podstawowy środek transportu na wsi. Dzisiaj już tylko atrakcja turystyczna |
Mniej wytrawnym kierowcom polecam z niej skorzystać i zostawić
samochód w Trapani. Kolejka swój bieg zaczyna na
stacji mieszczącej się przy Via Capua i
dojeżdża do stacji górnej w czasie ok. 10 min., pokonując
odległość 3099 m. z średnią prędkością 5m/s. Cena biletu,
kupując indywidualnie, w jedną stronę wynosi 5,50 euro, a razem z
biletem powrotnym 9 euro.
Co zwiedzimy i zobaczymy
zależy wyłącznie od czasu jaki przeznaczymy na pobyt w Erice. Dla
turystów jednodniowych zwiedzenie
wszystkich kościołów, a jest ich kilkanaście, nie będzie
możliwe, ale warte zobaczenia (nie tylko z zewnątrz, chociaż
dostanie się do wnętrza to nie lada sztuka połączona ze
szczęściem, bo na ogół są zamknięte), są te najstarsze i może
najciekawsze:
San Giovanni Battista z XII wieku, San
Pietro z 1363 roku, San Carlo z XVII wieku i w tym samym wieku
odnowiony kościół San Giuliano, San Martino - przebudowywany
dwukrotnie w 1682 i 1858 roku. oraz kościół S. Maria dell´
Assunta nazywany katedrą Chiesa Madre, chociaż nigdy nie był i
nie jest siedzibą Biskupa a zbudowany ok. 1314 roku. Portal i
rozeta okienna są oryginalne, ale wnętrze zostało przebudowane w
stylu neogotyckim.
![]() |
San Giuliano |
Również
zamki: Castello di Venere i położony poniżej Castello di Pepoli,
oraz Torri del Balio, to obiekty naprawdę warte zwiedzenia.
Największy, Castello di Venere zbudowali Normanowie
na ruinach świątyni Venus w XII wieku, który był centrum
fortyfikacji obronnych. Po spełnieniu swojej roli jako twierdzy
uległ całkowitemu zniszczeniu i pozostały tylko ruiny. Dopiero
pod koniec XIX wieku bogaty mecenas, hrabia Agostino Pepoli
odbudował zamek i pięciokątne wieże zniszczone w XV wieku. W
podziękowaniu otrzymał na własność cześć zwana dzisiaj
Castello Pepoli. Obecnie zamek znów nieco podupada, ale
przeznaczony do nowej funkcji, jako siedziba "Centrum dla
Pokoju" ma szanse zostać przywrócony do swojej świetności,
po latach zaniedbań.
![]() |
Widok na saliny i Trapani |
Z
tarasu widokowego Castello di Venera, zobaczyć
można Trapani i
słynne saliny, czyli tereny pozyskiwania soli poprzez odparowanie
wody morskiej. Z innego tarasu, przy Quartiere Spagnolo lub San
Giovanni Battista rozpościera się widok na Monte Cofano (659
m.n.p.m.). i szczególnie wieczorem, pięknie, rozświetlone
światłami nadbrzeżne miejscowości: Cortigliolo, Rio Forggia i
Cornino.
![]() |
Chyba najpiękniejszy widok, na Monte Cofano |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz