sobota, 26 kwietnia 2014

Selinunt




Świątynia Hery w zespole Templi Orientali, widziana z Akropolu
Święta minęły i znów znalazłem czas na wspomnienia z podroży po Sycylii. Tym razem jest to Selinunt, osada założona prawdopodobnie w 651 r. p.n.e. i położona na zachodnim wybrzeżu wyspy, na miejscu doryckiej osady rolniczej Megara Hyblaea (ok. 628 r. p.n.e.). Teren ten dzięki żyznej ziemi przyciągał osadników. Niestety w 409 r. p.n.e. sprzymierzona z Syrakuzami przeciwko Kartaginie, uległa w walce z armią Kartaginy pod wodza Hannibala i wojskami Segesty, konkurującej z Selinuntem. Nigdy więcej Selinunt nie podniósł się z upadku i mimo że jeszcze istniał prawie 150 lat, powoli chylił się ku upadkowi, aż do całkowitego unicestwienia w I wojnie Punickiej. Do zniszczenia przyczyniły się również kilkakrotne trzęsienia ziemi. Dopiero w 1820 roku rozpoczęto prace archeologiczne, których efekt możemy dzisiaj podziwiać. Do całego kompleksu prowadzi droga S 115d, przechodząca w Via Caboto, która jest jedną z głównych ulic uroczej miejscowości wypoczynkowej – Marinella, leżącej u stóp Selinuntu. W tym miejscu znajduje się rondo z którego można wjechać na teren kompleksu i duży parking. Już przy samym rondzie znajduje się informacja turystyczna i szereg straganów z pamiątkami. 

Świątynia Hery. Widok od frontu
Z parkingu wewnątrz kompleksu, po dokonaniu opłaty (tylko do trzech świątyń lub uprawniającej do zwiedzania całego terenu) wstępujemy na drogę prowadzącą do Templi Orientali, czyli zespołu świątyń, z czego jedna z nich, pospoświęcona Herze, jest w stosunkowo dobrym stanie, a pozostałe to już tylko hałdy gruzu, chociaż ich ilość świadczy o tym jak musiały być ogromne. 

Świątynia Hery
Według danych archeologicznych, w miejscu gdzie ostała się jedynie samotna kolumna, znajdowała się świątynia poświęcona Apollowi, którą zdobiło 17 kolumn po bokach i 8 frontowych, o wysokisci 16 m i 3,5 m średnicy. Z tego miejsca widać w oddali Akropol, do którego możemy dojechać Strada dei Templi, skorzystać z elektrycznego pojazdu dla turystów lub nawet dojść piechotą, chociaż tego nie polecam, zwłaszcza w upalne dni. Z drugiego parkingu wspinając się po murach obronnych wzniesionych w 306 r. p.n.e. docieramy do świątyni z początku VI w., będącej najstarszym obiektem w całym kompleksie.

Akropol. Świątynia poświęcona Heraklesowi
Akropol. Inne ujęcie na świątynie
Świątynia ta została zrekonstruowana w 1925r. i była poświęcona Heraklesowi. Piękny fryz z metopami i figury wotywne zostały jednak przeniesione do Museo Archeologico Regionale, znajdującego się w Palermo. 

Akropol. Główna ulica widziana od strony bramy północnej
Dobrze widoczna jest struktura miasta z główną ulicą, poprzecinaną pod kątem prostym bocznymi uliczkami. Jeżeli wystarczy nam sił, możemy się pokusić o 10 minutowy spacer do Santuario della Malophoros, aby móc zobaczyć wielki ołtarz ofiarny poświęcony bogini Demeter Malophoros. Na zakończenie nie pozostaje nic innego, jak podjechać do Marinelli, ugasić pragnienie i nieco się posilić w jednej z trattorii na Via Marco Polo, podziwiając piękny widok na morze i port.

Marinella widziana z Akropolu
Domek letniskowy w Marinelli


Foto: ⓒ Aleksander Frąckiewicz

sobota, 12 kwietnia 2014

Czekoladowy upominek




Dlaczego upominek napiszę na końcu postu, a teraz o samej czekoladzie. Jej wspaniały smak powoduje, że nawet podczas diety, nie potrafimy się jej oprzeć. Ale czekolada czekoladzie nierówna. Ta wytwarzana maszynowo pełna jest: cukru, tłuszczy twardych i chemicznych aromatów, a samego kakao można szukać z lupą. Smakować może nie najgorzej, bo chemia potrafi oszukać kubki smakowe, ale o jej korzystnym działaniu na zdrowie nie ma mowy. Chcę napisać o czekoladzie, która nie tylko dobrze smakuje, ale jest wręcz zdrowa, pod warunkiem że jej wytworzenie spełnia pewne warunki, a ilość jaką zjemy nie będzie liczona w kilogramach. Jak wieść niesie, ziarna kakaowca, podstawowy składnik dzisiejszej czekolady, znane i wykorzystywane były już od wieków w Ameryce Południowej i Środkowej. To Majowie nauczyli się wytwarzać z ziaren napój kakaowy przyprawiany chili. Tradycje picia kakao kontynuowali i udoskonalili jego produkcję - Aztekowie. 

Jean Etienne Liotard (1702-1789). Pastela - dziewczyna z czekoladą

Do Europy sprowadził ziarna kakaowca, wraz z recepturą wytwarzania z nich napoju zwanego xocoatl, konkwistadorzy z Hernando Cortezem na czele. Aby gorzki napój był dla podniebienia Europejczyków bardziej zdatny do picia, dodali do niego cukier trzcinowy i nazwali go chocolatl. Powoli zwyczaj jego picia, (do którego oprócz cukru zaczęto dodawać mleko) od 1600 roku stał się modny również w innych krajach Europy, aby w XVII i XVIII wieku, we Francji, na dworze Ludwika XV zamiłowanie do czekolady rozkwitło w pełni.
Plakat firmy Suchard z 1923 r.

Recepturę pierwszej czekolady w tabliczce opracował w 1847r anglik Fry‘s. Z kolei pierwszą czekoladę mleczną stworzył Szwajcar Henri Nestle w roku 1875, a w 1879 Szwajcar Rodolphe Lindt udoskonalił jej produkcje tak, aby stała się gładka i topiła w niewysokich temperaturach. 

Plakat Alfonsa Muchy (1860-1939)

Dzisiaj produkcja czekolady jest przemysłem wartym miliardy dolarów, ale wraz z wzrostem jej ilości spadała jakość. Na szczęście niektórzy producenci, jak Belgowie: Pierre Marcolini i Laurent Gerbaut, z Ekwadoru - Pacari, austriacki Zotter, niemiecki Bonvodou, czy francuski producent Valrhona zadbali o jakość a nie ilość, ale to są marki dla koneserów czekolady. Jest ich oczywiście więcej, ale nie jestem w stanie przytoczyć tu wszystkich. 

Czekolada wyprodukowana w Chocolaterie d'Aiguebelle (1868).
Fabryka istnieje do dzisiaj w Maroko

W Polsce można ich czekolady również kupić, chociaż nie bez trudu. Innym wyjściem jest zrobienie czekolady samemu, według receptury która nie jest skomplikowana, a nie zawiera składników chemicznych typu: barwniki, polepszacze smaku czy przedłużacze trwałości. Jeżeli chcemy mieć prawdziwą czekoladę, musimy zrezygnować z tzw. składników ekologicznych, bo są to tylko substytuty. Ciemna czekolada zawiera ok 300 aktywnych biologicznie substancji. Najbardziej cenione są flawonoidy z grupy polifenoli i garbniki, chroniące komórki naszego organizmu i będące antyoksydantami niszczącymi wolne rodniki. 

Właściwości zdrowotne czekolady przy zawartości kakao minimum 70% :* 

  1. Obniża poziom tzw. złego cholesterolu LDL i podwyższa dobrego HDL, dzięki czemu chroni przed zawałem i udarem
  2. Obniża poziom ciśnienia krwi
  3. Chroni przed zakrzepami, ponieważ rozrzedza krew, działając tym samym podobnie jak aspiryna
  4. Działa przeciwzapalnie dzięki dużej zawartości magnezu
  5. Zawiera Theobromin poprawiając samopoczucie i pobudzając energię
  6. Zawiera Arginin będący afrodyzjakiem
  7. Zawiera składniki mineralne, jak: potas, magnez, wapń, fosfor, żelazo, cynk i miedź, oraz witaminy: B6, B2, A, E, B3, B12
  8. Poprawia ukrwienie, a tym samym dotlenienie mózgu, chroniąc przed demencją
  9. Zawiera Fenyloetyloamine która podwyższa poziom serotoniny zmniejszającej podatność na schorzenia układu nerwowego
Na podstawie: informacji z badań medycznych, podanych w przypisach na stronie http://www.zentrum-der-gesundheit.de/schokolade.html#ixzz2yDg3n9Eo

Skoro już wiemy co nieco o czekoladzie i jej cudownych właściwościach, pora na przystąpienie do dzieła i stworzenia własnej czekolady. 

Co potrzebujemy aby otrzymać ok. 200g tabliczkę czekolady?

Składniki:

60-70g masła kakaowego
70g kakao
80g cukru (najlepiej cukier brzozowy, stewia, melasa lub miód)
½ laski waniliowej
szczypta soli

Przygotowanie:

Wkładamy masło kakaowe do garnuszka, a ten z kolei do większego z gorąca woda. Po stopieniu masła (nie podgrzewać do temperatury wyższej niż 45°C), dodajemy małą szczyptę soli, dosypujemy cukru i tak długo mieszamy, aż masło całkowicie się rozpuści, po czym dosypujemy kakao (cały czas mieszając). Uzyskaną w ten sposób gęstą masę wlewamy do formy silikonowej (do tabliczek czekolady jeżeli chcemy mieć ten kształt) i pozostawiamy do ostygnięcia. Można ewentualnie formę postawić na desce do krajania i wstawić na górna półkę lodówki. Zbyt szybkie schłodzenie może jednak spowodować powstanie białego nalotu, co wprawdzie nie jest szkodliwe, ale brzydko wygląda. Żeby gotowa czekolada otrzymała połysk, do masła kakaowego trzeba dodać 1-2 łyżeczki oleju kokosowego. W ten sposób, otrzymamy tzw. surową, stosunkowo gorzką czekoladę. Jeżeli komuś taka nie odpowiada, to ma ogromne pole do popisu, ponieważ wariacji smakowych jest wprost nieskończona ilość. Dodając mleko w proszku będziemy mieli mleczną, a na ile będzie ona mniej gorzka, zależy od proporcji kakao i mleka. Możemy dodać: orzechy, rodzynki, sezam, kandyzowane owoce, cynamon, chili, słowem co kto lubi, ale musimy pamiętać, że dodatki w płynie jak np.: mleko, Cognac czy Whisky wymagają zwiększenia ilości kakao i masła kakaowego, żeby czekolada nie miała zbyt płynnej konsystencji. 

Przykładowe projekty "upominkowej" czekolady

Gotową czekoladę już mamy i co dalej? To miał być przecież upominek. W czasie kiedy czekolada stygnie w lodówce, musimy pomyśleć o opakowaniu. Miłośnicy decoupage zabierają się do pracy w swojej technice, a inni siadają przed komputerem i oddają wodze swojej fantazji. Na zakończenie, po zawinięciu naszej tabliczki czekolady w srebrną folię, ponownie owijamy ją, tym razem wydrukowanym projektem, zaklejamy i nasz upominek jest gotowy.

Na zakończenie kartka żywnościowa z czasu PRL-u na miesiąc listopad, z odcinkiem na taki luksus jak 100g czekolady


i do dzisiaj produkowana PRL-owska czekolada "Jedyna" w nieco zmienionym opakowaniu.


sobota, 5 kwietnia 2014

Nowa strona internetowa



Moja strona internetowa jest nareszcie online. Zapraszam do obejrzenia.

www.afart-studio.com

Villa Romana del Casale







Spis mozaik w poszczególnych pomieszczeniach.

Ambulacro della Grande Caccia - Chyba najważniejsza sala której mozaiki posadzkowe przedstawiają sceny z pojmania i transportu zwierząt.

Perystyl - medaliony przedstawiające głowy dzikich zwierząt

Pozostałe mozaiki:
  1. Diaeta di Orfeo - sceny z winobrania
  2. Triclinium - sceny z dokonań Herkulesa
  3. Cubicolo dei Musici e degli Attori - sceny przedstawiające muzyków i aktorów
  4. Vestibolo del Piccolo Circo - sceny cyrkowe
  5. Diaeta di Arione - scena z poetą i recytatorem Arionem
  6. Atrio degli Amorini - sceny połowów
  7. Sala delle Dieci Ragazze - scena 10 gimnastykujących się dziewcząt
  8. Diaeta di Orfeo - Orfeusz siedzący na skale i grający na cytrze
  9. Cubicolo dei Fanciulli Cacciatori - dziewczynki i chłopiec zbierający kwiaty i dzieci polujące na lisa, zająca i antylopę
  10. Vestibolo di Eros e di Pan - bożek Pan walczący z Erosem
  11. Owoce, kwiaty i motywy geometryczne
  12. Vestibolo di Ulisse e Polifemo - Odyseusz ofiarowuje Cyklopowi czarę wina
  13. Cubicolo della Scena Erotica - sześcioboczne medaliony przedstawiające pory roku
  14. Sala della Piccola Caccia - pięć obrazów ilustrujących polowanie
  15. Sala delle Quattro Stagioni - dwie kobiety dwóch mężczyzn w medalionach uosabiające pory roku
  16. Sala degli Amorini Pescatori - pejzaż z amorkami
  17. Sala della Danza - tancerze
  18. Vestibolo di Sala del Circol - pani domu i dzieci w otoczeniu slużby
  19. Piccolo Latrina - dzikie zwierzęta m.in serwal, zając, kuropatwa
  20. Sala del Circo - Wyścig kwadryg wraz z całym otoczeniem
  21. Frigidarium - amorki otoczone trytonami i nereidami
  22. Sala delle Unzioni - przygotowania do masażu i naoliwiania
  23. Vestibolo di Peristillum - postaci niosące kandelabry i gałązki laurowe

Villa Romana del Casale położona jest kilka kilometrów od miasta Piazza Armerina, otoczona lasami willa, słynie z pięknych, rzymskich mozaik posadzkowych.
Piazza Armerina widziana z drogi prowadzącej do Villa del Casale

Pochodzi prawdopodobnie z III lub początku IV wieku. Zajmuje powierzchnie 1,5 ha, a w jej skład wchodzi aż 50 pomieszczeń, co świadczy o tym że jej właściciel był bardzo majętny, o wysokiej pozycji społecznej. Był nim przypuszczalnie Maximian Herkuliusz, tetrarcha (współcesarz) Dioklecjana panującego w latach 286-305, który traktował willę jako rezydencję letnią, lub jak wykazują ostatnie badania jego syn Maxentius. 

Mozaiki w Perystylu

Niedługo po powstaniu willi, chrześcijaństwo uznano za religię państwową i w sztuce dopuszczano jedynie motywy religijne. Są to więc chyba jedne z ostatnich mozaik o charakterze pogańskim, przedstawiające sceny z polowania, tańce, miłość, sport, winobranie itd. i są pełne intymności i zmysłowości. Pogrzebane pod zwałami gruzu i ziemi w wyniku pożaru a potem trzęsienia ziemi w 1161r. przetrwały w nienaruszonym stanie aż do 1761 roku, kiedy to odkryto je ponownie. Pierwsze systematyczne prace archeologiczne rozpoczęto w 1881 r i trwały one aż do lat 50-tych XX wieku, a prace konserwatorskie aż do 2008 r.. Mozaiki rozpościerają się na powierzchni 3500 m2 i przedstawiają 40 scen z życia. Najbardziej fascynującą mozaiką jest scena z polowania o długości 65,9 m i 5 m szerokości, położona wzdłuż wschodniej strony perystylu, czyli głównego dziedzińca i nosi nazwę Ambulacro della Grande Caccia, co w tłumaczeniu znaczy- Galeria Wielkiego Polowania. Oddzielała ona część prywatną od publicznej. 

Fragment mozaiki w Ambulacro della Grande Caccia

To nieco myląca nazwa, bo nie chodzi tu o polowanie sensu stricto, a o sceny pojmania i transport do cyrku  panter, lwów, antylop, dzików, słoni, hipopotamów i innych zwierząt. Trzy mozaiki utworzone są z kamyczków wielkości 5-6 mm z rożnego rodzaju kamienia, co dało aż 25 kolorów i umożliwiło stworzenie bardzo realistycznych i plastycznych scen. Pozostałe mozaiki z kamyków wielkości 6-8 mm są w 15 kolorach. Mozaika ta jest najbardziej monumentalną spośród wszystkich znajdujących się w pomieszczeniach willi. Każde z nich zawiera mozaiki o innej tematyce i tak: w Sala della Piccola Caccia możemy obejrzeć sceny z polowania i ucztę na jej zakończenie, 

Fragment mozaiki w Sala della Piccola Caccia

w Sala del Circo wyścig kwadryg, 

Posadzka mozaikowa w Sala del Circo

są też sceny z prac Herkulesa, sceny erotyczne; podstęp Odyseusza wobec Cyklopa, sceny przedstawiające muzyków i recytatorów oraz wiele innych obrazujących życie codzienne. Nie tylko mozaiki są interesujące ale równie ciekawy jest sam kompleks architektoniczny willi, a wśród nich termy, bazylika i pozostałości dwóch akweduktów.

Mozaiki na podłodze Frigidarium

W 1997r. Willa została wpisana na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.

Zdjecia i ilustracja: ⓒ Aleksander Frąckiewicz